Wiele czynności związanych z życiem codziennym wykonuje się z użyciem prądu. Chodzi już nie tylko o pranie, czy używanie lodówki, ale także podgrzanie wody na kawę, a nawet gotowanie. Konsumpcja prądu stale się zwiększa. Mamy w domach coraz więcej  urządzeń pobierających prąd, na przykład jeśli rodzina liczy cztery osoby, to każda z nich ma laptop czy telefon, które wymagają ładowania. Ze względu na podwyższoną zużywalność rosną także ceny za energię elektryczną. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się uniezależnić od zewnętrznych dostaw prądu. W jaki sposób to zrobić? Oczywiście decydując się na instalację fotowoltaiczną. Nim ostatecznie zapadnie decyzja o korzystaniu z odnawialnych źródeł energii, warto zadać sobie pytanie, za co właściwie płacimy, kiedy dostajemy rachunek za prąd?

Prąd – co się składa na opłatę za jego zużycie?

Rzadko kiedy decydujemy się na analizę tego, co wchodzi w skład rachunku za prąd. Pod tą nazwą kryje się po prostu cała kwota do zapłaty, ale gdyby rozbić ją na czynniki pierwsze okazuje się, że na tę kwotę składają się zarówno opłaty stałe, które są konieczne do uiszczenia w danej wysokości, ale także te, które można zmniejszyć, a tym samym zredukować cały rachunek za energię elektryczną.

Opłaty stałe są niezależne od zużycia prądu, wśród nich można wymienić:

• opłatę handlową- wynosi ona zazwyczaj kilkanaście złotych. Jest to kwota, którą płacimy za wszelkie elementy związane z wystawieniem rachunku i inne czynności administracyjne
• opłatę przejściową – na rachunku widzimy ją jako ilość złotych za miesiąc. Opłata przejściowa może być oparta na jednej z trzech stawek obowiązujących zależnie od rocznego zużycia energii
• opłatę abonamentową – tutaj kryje się kwota za odczytywanie licznika i jego kontrolę
• opłatę stałą sieciową – to opłata za używanie sieci
• opłata OZE – obecnie wynosi 0 zł, a ma związek z ustawą o odnawialnych źródłach energii

 

Na powyżej wymienione składowe rachunku za prąd nie mamy wpływu. Na szczęście jest to łącznie kwota bardzo niewysoka. Inne opłaty są zależne od tego, ile prądu zużywamy. Zaliczamy do nich:

• opłatę zmienną sieciową – jest opłatą za długość używania sieci. Im dłużej korzystamy z niej, tym więcej zapłacimy
• opłatę jakościową – za używanie sieci. Jej wysokość jest uzależniona od wysokości utrzymania sieci oraz na przykład jej modernizacji.

 

Wraz z rozpoczęciem korzystania z instalacji fotowoltaicznej, rachunek za prąd się redukuje. Pozostaną na nim tylko takie składowe jak: opłata przejściowa, sieciowa stała i abonamentowa. Będzie to tak naprawdę jedynie ułamek rachunku za prąd. Zdecydowanie więc opłaca się zainwestować w instalację fotowoltaiczną, szczególnie jeżeli zależy nam na znacznej redukcji rachunków, bez względu na to, czy w naszym domu pojawiło się więcej urządzeń elektrycznych, czy nie i czy używamy coraz więcej prądu. Fotowoltaika to także opcja, na którą chętnie decydują się osoby, którym na sercu leży dobro naszej planety. Energia słoneczna nigdy się nie wyczerpie i jest to wspaniałe, że możemy z niej korzystać na własny użytek w nieograniczonym zakresie. Mogą, to robić zarówno właściciele domów jednorodzinnych czy też obiektów, w których są prowadzone firmy.

 

Nowy rachunek – zredukowane opłaty

Jak się okazuje, instalacja paneli fotowoltaicznych pozwala zredukowac rachunek za prąd aż o 90% Oczywiście pewne opłaty trzeba będzie nadal wnosić, ale tylko te związane z używaniem struktury dostarczającej energii. Do opłat, które trzeba będzie nadal uiszczać zaliczamy:

• opłatę sieciową stałą – wiąże się z utrzymaniem, rozwojem i konserwacją ,a także modernizacją sieci
• opłatę przejściową – mającą związek z kosztami likwidacji kontraktów długofalowych
• opłatę abonamentową – na przykład koszty spisania licznika

 

Te pozycje z rachunku pozostaną niezmienne, jednakże jak wynika z przykładów, po pewnym okresie użytkowania można spektakularnie obniżyć rachunki za prąd. Na przykład jeden z użytkowników instalacji fotowoltaicznej po 15 latach użytkowania cieszy się z rachunku za prąd, wynoszącego jedynie nieco ponad 140 zł, podczas gdy wcześniej ten rachunek opiewał na ponad 3000 złotych.

 

Na jaki okres rozliczeniowy się zdecydować?

 

Najprościej mówiąc, jak najdłuższy. Jeżeli to możliwe to najlepiej odczytywać licznik raz na rok. Po pierwsze niższa wtedy będzie opłata stała za sam odczyt, ponieważ będzie się on odbywał rzadziej. Ponadto w rocznym rozliczeniu można będzie uwzględnić to, że latem instalacja produkuje więcej energii, która będzie mogła być odebrana przez użytkownika w miesiącach zimowych.

Jak już wcześniej wspomniano,  jeżeli ktoś jeszcze zastanawia się nad tym, czy zdecydować się na instalację fotowoltaiczną i czy to faktycznie pomaga obniżyć rachunki za prąd, może śmiało planować inwestycję i to jak najszybciej. Rachunki nie zostaną obniżone odrobinę, czy nawet połowę, ale będą nawet aż 90% niższe przy braku ograniczeń korzystania z energii. Jest to niezwykle opłacalna inwestycja, która zaczyna się szybko zwracać. Chociaż początkowy jej koszt może się wydać względnie wysoki, szybko zaczniemy zauważać, że było warto.